Stan surowy prawie zamknięty.
Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu, ale wcześniej nie było widać postępów pracy. Za to teraz już coś się dzieje. Wyczekaliśmy się na nasz dach (póki co nadal tylko więźba), przez co wszystkie pracę na poddaszu zaczęliśmy dopiero dwa tygodnie temu. Ale mamy już też długo wyczekiwane okna i drzwi wejściowe. Teraz dom wygląda prawie jak dom, gdyby jeszcze ten dach... No ale cóż, będzie i on.
Okna to Oknoplast Pixel, a drzwi Wikęd w kolorze złoty dąb. I wszystko jest ok, ale jedno od razu rzuciło mi się w oczy. Drzwi są jakby trochę ciemniejsze, przez te słoje na okleinie, ale mino wszystko to jest do zaakceptowania. Później już się tego nie będzie zauważać. Taka tylko mała uwaga.
Teraz "rosną" nam pokoje na poddaszu...