Zaczynamy naszą budowe
Tak właściwie to już jest za nami pierwszy etap budowy - FUNDAMENTY. Pracę zaczęliśmy 16 lipca od kopania fundamentów. Oczywiście nie obyło się bez problemów. Na drugi dzień zaczął padać, a raczej lać deszcz przez dobre pół tygodnia. Brzegi wykopów się osunęły, a w środku zaczęła gromadzić się woda. A że grunt, na którym budujemy dom to w większości glina, to woda szybko nie chciała wsiąkać... Zła passa szybko minęła. Udało nam się zalać fundamenty, a 16 sierpnia weszli murarze i postawili ścianki. Teraz mamy już wylaną posadzkę i czekamy na murarzy.
Nawiązując do samego projektu Domu w filodendronach 3 to zmienialiśmy niewiele. Zrezygnowaliśmy ze spiżarki na rzecz szafy w wiatrołapie. Nie tak całkiem zrezygnowaliśmy, bo planujemy zrobić szafę szeroką na 100cm, a resztę przeznaczyć na malutką spiżarkę. Zobaczymy jak to wyjdzie "w praniu", bo może wtedy jeszcze wszystko się nam zmieni. W kotłowni robimy drzwi na zewnątrz, rezygnujemy z pralni na górze - będzie tam pomieszczenie do przechowywania. Zdecydowaliśmy również, że nie będziemy robić zadaszenia nad tarasem z dachu. Dach będzie kończył się na jednej wysokości, a taras zrobimy sobie większy i z innym zadaszeniem. Zrezygnowaliśmy z jednego okna dachowego w sypialni i planujemy pozmieniać wymiary okien, ale co, gdzie i jak to się jeszcze zastanawiamy.
A wyglądało to mniej więcej tak: